Forum dyskusyjne Aeroklubu Opolskiego

Tomek_W

Jestem ciekaw czy prócz latania, skakania zajmujecie sie inna formą lotnictwa w domu, przy komputerze a mianowicie wszelkiego rodzaju symulatory lotnicze. Jeżeli o mnie chodzi to tą forme latania uprawiam od kilku lat. Pozycje które watro zobaczyć : IŁ2 sturmovik, LockON, Flight simulator 2004 (jest to symulator cywilny wprzeciwieństwie do innych są do niego takie dodatki jak np PZL104 wilga, AN2, Mi2 Mil mi8 i wiele innych, Szybowcowe to: Soaring flight simulator (troszke stary ale jary) oraz najnowszy Condor soaring [link widoczny dla zalogowanych]
Jeśli macie jakieś pytania to walcie śmiało.

Łukasz

Widziałem w Lublinie jak piloci samolotowi i szybowcowi puścili na projektor z PCta chyba Flight Symulator i żaden z nich nie potrafił dobrze polatać a co dopiero wystartować Extrą 300

Ostatnio sobie puściłem na emulatorze amigowski Figher Bomber i F-117 Stealth, trudno sobie teraz wyobrazić że to kiedyś mogło zachwycać.

Tomek_W

extra 300 jest cienka jak ....
jak będe miał troszk czasu to porobie screeny i wrzuce na forum a puki co to możecie sobie w goole wpisać te tytuły i pooglądać.

Tomek_W

Samolot każdy wie Smile

Lotnisko EPKK Balice im. J. Pawła II

Mateo

SFS jest nawet niezly, ale w trakcie przerwy zimowej po prostu lepiej zajac sie czyms innym np narty, gory itp. Moim zdaniem zaden symulator na PCka nie odda Ci tych informacji ktorych potrzebujesz w locie - no chyba ze grasz z jakims Force Feedbackiem na tylku.Uwazam ze latanie na symulotarach uwstecznia mimo ze moze jest tam jakas forma zabawy. Ja wole zglodniec do wiosny i polatac w realu.

huszcza

a ja mam w swojej nokii za zlotowke fajna gierke, nazywa sie skydiver, jeszcze sie nie ratowalem Razz

Tomek_W

Mateo ja się z tobą zgadzam , że żaden symulator nie odda realizmu lotu ale np jeśli się lata w sieci VATSIM gdzie są żywi kontrolezy to zabawa staje się realniejsza chociaż jeżeli chodzi o ATC. A co do Iłka to na sieci są przeruznego rodzaju wirtualne dywizjony (sam kiedyś latałem w jednym takim S/JG1 niestety sie rozpadł, a co ciekawsze funkcjonawoła równiez szkoła latania pilotów pod przewodnictwem 50 paroletnim weteranem wirtualnych walk:) Pozdrowienia dla dziadka Kosa !! )