Forum dyskusyjne Aeroklubu Opolskiego

huszcza

Fortuna jednak kołem sie toczy, lub jak kto woli - raz na wozie raz pod wozem.
Jeszcze w sobotę lądował rządowym Mi-8 na naszym lotnisku, a dzisiaj już po nim...

kto nie był niech żałuje, już choćby dla nieśmiertelnej posłanki Lewandowskiej Sandry - która też zaszczyciła uroczystość swoją obecnością - niestety był z nią Maksymiuk, szybko ją zgarnął i poszli po coś do lasu.

Mogę tylko powiedzieć ze Lewandowska Sandra miała na sobie bardzo gustowne stringi a na szyi apaszkę koloru biało czerwonego i generalnie wyglądało odjazdowo, aczkolwiek w Super Ekspresie podobała mi sie zdeczko lepiej jak w topless smarowała Maksymiukowi bodaj plecy olejkiem na tureckiej plaży.

Poza tym wiało jak jasna cholera i skoków nie było
Oprócz tego przyjechały 2 wozy przeciwpożarowe, karetka pogotowia, radiowóz i 2 limuzyny na warszawskich numerach i komitet powitalny.Poza posłanką Lewandowską Sandrą podobał mi sie tez ten mały kurdupel z wielkim brzuchem i biało-czerwonym krawatem który skakał wokół Pana Wicepremiera.

Łukasz

Stolat

wypinanie tyłka może szkodzić , no i zaszkodziło Fliperowi Laughing

Krzysztof

Jacek, ale co jak co ...
atrakcją dnia był pies, który przywdział 'słusznych' kolorów krawat Very Happy

ale jego akurat nikt o korupcję posądzać nie będzie bo wiadomo, że jak mu dadzą kawałek kiełbasy to weźmie Wink

Łukasz

z taśm Leppera:
Lepper, Beger i Hojarska postanowili pójść na studia.... Po jakimś czasie się spotykają i opowiadają o swoich kierunkach:
- Ja to na prawo żem poszet - tyle oskarżeń, a ja nawet nie wiem o czym te adwokaty do mnie rozmawiajom, tom pomyślał - przyda sie prawo...- rzekł Wódz.
- Ja wybrałam żem......seksuologie....oj, Jędruś, ty wiesz, że ja to jak koń owies...- zatrzepotała rzęsami i halką Renia.
- Ja na pedagogike poszłam, k**wa - zaciągnęła się fajkiem Hojarska.
- ???? Och*jałaś - po co ci pedago..go..gika?
- Najładniejsza jestem, k**wa, na roku!!!

z taśm Rydzyka dodatkowo:
Znane są przyczyny konfliktu prezydenta i Ojca Dyrektora. Poróżniła ich wizja przyszłej Polski:
- Ojcze Dyrektorze, pragnę ponad wszystko, aby Polska stała się silnym mocarstwem - dlatego musimy wytępić w narodzie pijaństwo, złodziejstwo i lenistwo!
- .......nigdy nie pozwolę na zatracenie naszego od wieków przez Maryję zachowanego ducha patriotyczno-katolickiego!!!

huszcza

tak jest, ten pies to moja przyjaciółka Terry - Krówka, tak ma wpisane w dowodzie i w chipie za uchem.

Łukasz,

skad ty bierzesz te mądrosci zyciowe o muchach na globusie i troskliwym kaktusie na pustyni? Shocked

to twojego autorstwa może Question

Łukasz

Strzałka

Coś dla bardziej skruszonych Wink

[link widoczny dla zalogowanych]

huszcza

i tak życie przerosło kabaret.
Przewodniczący Lepper został co prawda odwołany ale koalicja trwa dalej,
Sam Andrzej ministrem juz co prawda nie jest i nie będzie ale może sie jeszcze skusi i wroci na stanowisko wicepremiera Laughing

Ktore z was na nich glosowalo?
Jest jeszcze jakis odwazny co sie przyzna?

Strzałka

Chyba papuga skoro .......

Kobieta miala papuge w domu, która ciagle powtarzala
> - Precz z Kaczynskim! Precz z Kaczynskimi!
> Ktos z sasiadów podkablowal i niedlugo do kobity puka policja:
> - Dzien dobry, policja. Dostalismy wezwanie, ze pani papuga obraza
> naszego prezydenta i premiera. Prosze pokazac papuge.
> Kobieta przynosi klatke z papuga a ta juz od progu drze sie
> - "Precz z Kaczynskimi!"
> Policjant upomina kobiete
> - Jesli to sie bedzie powtarzalo to bedziemy musieli uspic papuge a
> pania wsadzic do wiezienia.
> Kobieta po wyjsciu funkcjonariuszy prosi papuge:
> - Sluchaj papuzko, nie mów tak wiecej prosze, bo mnie zamkna a ciebie
> uspia i po co nam to Kilka dni spokoju, ale papuga sobie przypomniala
> i znowu zaczela swoje
> - Precz z Kaczynskimi! na cale gardlo.
> Na drugi dzien koieta dostala wezwanie do sadu na rozprawe - papuga
> jako dowód rzeczowy. Kobieta poszla wiec do spowiedzi powiedziec
> ksiedzu co jej lezy na sercu. A ksiadz mówi:
> - Sluchaj kobieto - ja mam tez papuge, która mówi i jest podobna. Na
> czas rozprawy podmienimy papugi i nikt sie nie skapnie.
> No i jak uradzili, tak zrobili. Dzien rozprawy, kobiecina z ksiedzem
> podmienili papugi i babka leci do sadu z koscilna papuga. Sedzia mówi:
> - Prosze wniesc klatke z papuga.
> Klatka z papuga wniesiona - papuga nic. Nie odzywa sie slowem.
> Oskarzyciel podpuszcza papuge:
> - Czy papuga mówila "Precz z Kaczynskimi!" ?
> Papuga nic. Sedzia podpowiada:
> - "Precz z Kaczynskim!", oskarzyciel i oskarzyciel posilkowy tez
> zachecaja
-
> "Precz z Kaczynskimi!".
> W koncu cala sala skanduje - Precz z Kaczynskimi! Precz z Kaczynskimi!
> A papuga zawodzi koscielnym glosem: - Sluuuuchaaaaj Jeeeezuuuuu jak cie blaagaa luuud......