Forum Forum dyskusyjne Aeroklubu Opolskiego Strona Główna Forum dyskusyjne Aeroklubu Opolskiego
www.aeroklub.opole.pl
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Przesłanie od Georgea Carlina

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum dyskusyjne Aeroklubu Opolskiego Strona Główna -> Hyde Park
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
psychotique




Dołączył: 07 Wrz 2007
Posty: 199
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: znikąd

PostWysłany: Nie 12:32, 27 Sty 2008    Temat postu: Przesłanie od Georgea Carlina

Cytat:
Przesłanie od Georgea Carlina:

Paradoksem obecnych czasów w historii jest to, że mamy wyższe budynki, ale mniejszą cierpliwość, szersze autostrady, ale węższe poglądy.

Wydajemy więcej, ale posiadamy mniej, kupujemy więcej, ale rzadziej odczuwamy przyjemność. Mamy większe domy i mniejsze rodziny, więcej wygód, ale mniej czasu. Mamy więcej tytułów, wyższe wykształcenie, ale mniej rozsądku, więcej wiedzy, ale mniej opinii, więcej specjalistów, a jednocześnie więcej problemów, bardziej rozwiniętą medycynę, ale gorsze zdrowie.

Pijemy za dużo, palimy za dużo, wydajemy zbyt lekkomyślnie, śmiejemy się za mało, jeździmy za szybko, zbyt szybko się złościmy, chodzimy zbyt późno spać, wstajemy zbyt zmęczeni, czytamy za mało, oglądamy za dużo telewizji, i modlimy się zbyt rzadko.

Pomnożyliśmy nasz dobytek, ale ograniczyliśmy nasz system wartości.

Mówimy za dużo, kochamy za mało. I nienawidzimy za często.

Nauczyliśmy się jak przeżyć, ale nie jak żyć. Dodaliśmy życiu lat a nie latom życia. Przebyliśmy całą drogę na Księżyc i z powrotem, a mamy problem z przejściem przez ulicę, aby poznać nowego sąsiada. Podbijamy wszechświat, ale nie nasze wnętrze. Dokonujemy większych rzeczy, ale nie lepszych rzeczy.

Oczyszczamy powietrze, ale zaśmiecamy dusze. Poznaliśmy atom, ale nie pokonaliśmy naszych uprzedzeń. Piszemy więcej, ale uczymy się mniej.

Planujemy więcej, ale realizujemy mniej. Nauczyliśmy się śpieszyć, ale nie czekać. Produkujemy więcej komputerów, aby przechowywały więcej informacji, wytwarzamy więcej kopii niż kiedykolwiek, a komunikujemy się mniej i mniej.

To są czasy Fast food i wolnego trawienia, wielkich ludzi I małych charakterów, wysokich zysków i płytkich związków. To są czasy dwóch wypłat i zwiększonej liczby rozwodów, piękniejszych domów, ale rozbitych rodzin. To są czasy szybkich wycieczek, pieluszek jednorazowych, odrzuconej moralności, związków na jedną noc, otyłych ciał, i pigułek, które zrobią wszystko od polepszenia nastroju, do wyciszenia, czy nawet zabójstwa. To czas, w którym jest tak wiele na "wystawie" i nic w "magazynie". Czas, w którym technika może doręczyć Ci ten list, I czas, w którym możesz wybrać by podzielić się tą wiadomością, lub wybrać przycisk Delete.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez psychotique dnia Wto 8:30, 05 Lut 2008, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Android




Dołączył: 25 Cze 2006
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z kosmosu:)

PostWysłany: Nie 20:34, 27 Sty 2008    Temat postu:

cholerna prawda

paradoks - cholerna prawda to tak jakby prawda miała być albo dobra albo zła a ONA jest cały czas sobą...a my jesteśmy?...kim?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
FX




Dołączył: 25 Lis 2007
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 5/5
Skąd: BĄKÓW/KLUCZBORK

PostWysłany: Czw 1:31, 31 Sty 2008    Temat postu:

Ciekawe spostrzeżenia,prawda?
Trudno się nie zgodzić,przynajmniej z częścią przesłania tej Pani.
Owszem,mozemy brać udział w tym cholernym wyścigu szczurów,i poniekąd ,część z nas ,świadomie lub nieświadomie bierze w tym udział.
Ale też ,to od nas zależy,jaki jest nasz system wartości.
Mam na myśli,to czy zarobiona w taki czy inny sposób kasa,warta była aż tylu poświęceń Question
Czy gdzieś po drodze,nie okazało się,że w pogoni za "lepszym życiem" nie utraciłeś w gruncie rzeczy tego,co jes ważniejsze od kasy,tj. ciepła rodzinnego,bliskiej ci osoby......
Confused
Pani George Carlin generalizuje pewne zjawiska(zresztą częściowo trafnie)
Pomija natomiast zapatrywania poszczególnych jednostek,które,mogą się diametralnie różnic od Jej poglądów.
To spojrzenie (przesłanie) jest subiektywne i tendencyjne,nie uwzględniające pogladów pojedynczej jednostki,a ukazujące pewien trend w otaczającym nas swiecie


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
huszcza




Dołączył: 14 Gru 2005
Posty: 1186
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Raciborz Wroclaw Lisboa

PostWysłany: Czw 13:50, 31 Sty 2008    Temat postu:

Emm, ale to nie Pani tylko Pan Confused

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
FX




Dołączył: 25 Lis 2007
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 5/5
Skąd: BĄKÓW/KLUCZBORK

PostWysłany: Czw 21:53, 31 Sty 2008    Temat postu:

Możliwe.Dla mnie to On może być nawet Jurek z Karlina.... Nieważne
Prawo Murphego mówi: "nic nie jest tak proste jak myslisz"
Nie można zachowan ludzi zaszufladkować w kilkudziesięciu zdaniach i generalizować poglądów.Owszem,mozna zaóważyć i jakoś sklasyfikować pewne tendencje,ale gościu chodzi tu po cienkim lodzie,Dlaczego?
Otóż ten Pan Jurek zupełnie pomija fakt istnienia człowieka jako jednostki(myslącej Wink ),dla kturej ,np najbardziej liczy się rodzina,a nie mamona.Pan Jurek po prostu zpłyca i generalizuje pewne aspekty życia społecznego i ludzkich zachowań,zapominając o jednostce,jako istocie myslącej,zdolnej podejmowac określone,świadome decyzje.
Mister Jurek zapewne przyglądał się zachowaniu Chomika,i stąd wysnół te paracośtam dyrdymały(mniej lub bardziej trafne).
Mister Jurek z Karlina wogóle nie wziął pod uwagę uwarunkowań społeczno-ekonomicznych,i wielu innych czynników,ale to jego opiniaJego sprawa,tylko,żeby tego fermentu,szufladkującego też porządnych ludzi,nie wsuwał do jednej szufladki Exclamation
Tak,przy okazji,Mister Jurek,musiał byc,na fazie,by wszystkich ludzi,ich zachowania,sklasyfikować wg.jego wyobraźni
Mister jurek po prostu zapomniał (biedactwo Wink ),że życie ma mnustwo innych aspektów,niż ten Mister wie,a które to aspekty ten Mister nie uwzględnił.wyrazy współczucia Wink
FX!


mod:
po znaku interpunkcyjnym (przecinek, kropka) proszę zrobić przerwę spacją. Cały tekst wygląda na zlany i ciężko się go czyta


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
huszcza




Dołączył: 14 Gru 2005
Posty: 1186
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Raciborz Wroclaw Lisboa

PostWysłany: Pią 12:11, 01 Lut 2008    Temat postu:

Cytat:
Mister Jurek z Karlina wogóle nie wziął pod uwagę uwarunkowań społeczno-ekonomicznych

Moglbys szerzej rozwinac ta ciekawą mysl FX??
i
Cytat:
Czy gdzieś po drodze,nie okazało się,że w pogoni za "lepszym życiem" nie utraciłeś w gruncie rzeczy tego,co jes ważniejsze od kasy,tj. ciepła rodzinnego,bliskiej ci osoby......

no to ciekaw jestem gdzie i jaka baba bedzie za ciepełkiem rodzinnym na dłuższą mete, jak nie bedzie co do gara włozyc.
No chyba ze w Bąkowie


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez huszcza dnia Pią 12:14, 01 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
FX




Dołączył: 25 Lis 2007
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 5/5
Skąd: BĄKÓW/KLUCZBORK

PostWysłany: Pią 16:39, 01 Lut 2008    Temat postu:

Od Bąkowa to,uprzejmie proszę....bez komentarza....się w delikatny sposób odseparować Wink ,Bo tam gdzie Pan Szanowny mieszka,tylko dobrego pługa brakuje,by zaorać ten ugór Laughing (żart)
A moją "Babę" nazywam "Rybka".Cóż,może tam,gdzie mieszka Pan Huszcza,żonę nazywa się "Baba" Question
No cóż,co kraj,to obyczaj.nie ma sprawy.... No coment.......
W mej wypowiedzi,czego Pan Jacek raczył nie dostrzec,nie kryła się jakowaś skrajność,tylko potrzeba zachowania ,o ile się da,równowagi między życiem rodzinnym,a życiem zawodowym,choć w dzisiejszych czasach bardzo trudno takową równowagę zachować Sad
MR.Jacek:co do uwarunkowań społeczno-ekonomicznych postaram się napisać w następnym pąscie(czy jak go tam zwali)
Jurek z Karlina odwalił kite generalizując pewne zachowania ludzi (pewnie nie był w Polsce,Zapraszam,zapraszam!!!!).Zapewne zmienił by nie jedną swoją wydumaną teorię.ZAPRASZAM DO POLSKI! KRAJU CUDÓW!!!!!! Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum dyskusyjne Aeroklubu Opolskiego Strona Główna -> Hyde Park Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin