Forum dyskusyjne Aeroklubu Opolskiego

Łukasz

Jak ustalili śledczy naszego instytutu Drakula był przestępcą międzynarodowego formatu..Nigdy niestety nie został skazany Co więcej nie postawiono mu nawet zarzutów co zresztą wydaje się dość zrozumiałe...A oto jak było..

Był piękny pochmurny wieczór.Nieopodal zamku głodne wilki wyły przeraźliwie.
Grunt to dobra pogoda -pomyślał hrabia Drakula - No ale właśnie dlatego przecież mieszkam w Transylwanii..Ludzie mili choć ciemni,zamek fajny choć wzięty w kredycie...Igor! Ty mój wierny,garbaty i przygłupi sługo gdzież by nam było lepiej?
-Taaa - Igor wyszczerzył szczerbate zęby w uśmiechu - A ciemnota tu panie że aż strach..
Igor chciał widocznie coś dodać lecz przerwało mu nagłe łomotanie do drzwi.
-Kogo to licho niesie z samego rana? - spytał hrabia delikatnie zerkając za ciężką zasłonę okienną gdzie ostatnie promienie słońca dogasały właśnie za górskimi szczytami.
-Panie hrabio człek ten mówi że jest komornikiem i plecie coś o jakiś kredytach ale mnie się zdaje że to chyba wioskowy głupek..Wpuścić? - przygarbił się Igor
-Dokładnie - odezwał się mikrej postury człeczek - Pan Drakula?
-W rzeczy samej - odezwał się zaniepokojony lekko hrabia
-Kredyty się brało panie Drakula ale rat to już się nie chce płacić?A to kredycik na odludne zamczysko w ponurej okolicy ..A to nowa dębowa trumienka..Trzy stacje krwiodawstwa. Ja rozumiem że to wszystko kosztuje ale jak pan nie płacisz to zamek pod licytację..
-Jak pan śmiesz? - oburzył się hrabia - Żadnej licytacji nie będzie.Ja jestem posłem "Samooceny"..To jest.."Samokrytyki"..Eeeee Igor! Igor kurna jak się ta partia nazywa co jej posłem jestem?
-"Samo-wolka" - stęknął Igor poprawiając garba
-Właśnie! Panie ja znam osobiście samego ministra niedorzeczności pana Nosferatu i licytacji mojego zamku nie będzie..
-A to jak tak to przepraszam ale mojej egzekucji..Ekhm..Przepraszam to moje ulubione słowo ..wykonać nie mogę - rzekł szary człowieczek i rozpłynął się w przepięknej ,oślizgłej i obrzydliwie wilgotnej mgle
-Będzie z tego afera - mruknął Drakula -Niby żyjemy w ciemnych czasach ale tej kasy to nawet nam tutaj w Transylwanii nie przepuszczą..Co robić ? Co robić?
-Panie ja mam pomysł..Pamiętasz ten list co trzy miesiące temu przyszedł z Polski..Można by się tam przenieść bo i klimat podobny,ciemnota podobna a i z kredytami też idzie tam wszystko załatwić..
Uśmiechnął się hrabia na takie dictum i rzekł
-Pakuj się Igor jeszcze dziś lecimy do Torunia...
-Dlaczego do Torunia panie?
-Ech stare dzieje ..Kolegę tam mam..Radio prowadzi....