 |
Forum dyskusyjne Aeroklubu Opolskiego www.aeroklub.opole.pl
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
huszcza
Dołączył: 14 Gru 2005
Posty: 1186
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Raciborz Wroclaw Lisboa
|
Wysłany: Czw 14:21, 19 Lip 2007 Temat postu: Upadłe anioły |
|
|
Mam tu w Warszawie pod nosem swoj bank do ktorego laze czasem zeby cos przelac albo pogadac z paniami o dupie marynie lub ogolnie o zyciu.
Taka malutka filia na Ordynackiej 6 x 9
Dzisiaj tez tam byłem. Na krzesełku przycupnął bezdomny, zarosniety, bosy człowiek.Chyba pijany, chociaz nie wiem.Odebral - jak co miesiąc -cala swoja po swoja rente - 800 zlotych i zasnął.
Nawet sie zacząłem zastanawiać kim ten człowiek mógł byc kiedys bo chyba nie spi na smietniku od zawsze.
Juz wiem.
Jeszcze kilka lat temu przychodzil do tej wlasnie filii w mundurze kapitana LOT-u, elegancki przystojny, usmiechniety. Studia w Rzeszowie, 4y języki.Duże mieszkanie na Ordynackiej (centrum Warszawy - Nowy Swiat)
Potem sie rypło, żona z córeczką odeszła, zaczął pic, stracił robote, znalazł kumpli zza śmietnika (z jego renty korzysta kilku innych bezdomnych).Nie płacił czynszu, wiosną wyleciał z mieszkania.
Nie mogłem uwierzyc że człowiek ktory latał samolotem i wykonywal przeciez elitarny do nie dawna zawód, tak nisko mógł upaść.
A jednak,
nie trzeba wiele trzeba żeby znaleźć sie na dnie.
Wytropilem go potem na pobliskim skwerku, powiedział ze jest głodny.
Jak wróciłem z siatką juz go tam nie było.
Sprobuje jeszcze wieczorem
so long
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
FX
Dołączył: 25 Lis 2007
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 5/5 Skąd: BĄKÓW/KLUCZBORK
|
Wysłany: Pią 22:12, 01 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Szanowny Panie Jacku
Zanim zacząłem pisać ten post,minęło jakieś 4 miesiące, podczas których Pański post nie dawał mi spokoju
Nie znam środowiska pilotów,lotników,itp. Z pokorą stwierdzam,że dopiero zaczynam je poznawać
Z własnego doswiadczenia życiowego wiem, że pewne rzeczy gdzieś mają swoją przyczynę.
Zastanawiam się, gdzie byli w tym czasie jego przyjaciele?(jeśli ich miał ), co doprowadziło do tego, że żona go opuściła?
Wiem, że takie rzeczy nie zdarzają sie z dnia na dzień.
Na to trzeba czasu..........dużo czasu
Od wielu miesięcy narastał we mnie swego rodzaju wewnętrzny bunt: dlaczego tak się stało
Czy nie można było uniknąć tej straszliwej rodzinnej tragediii
Od paru miesięcy ten post ciągnął się za mną jak cienie przeszłości
I w zupełności się zgadzam z Panem,Panie Jacku, że tak bardzo nie wiele
trzeba, by stać się owym " upadłym aniołem"
Głeboko wierzę, że ten Pan znów zasiądzie za sterami samolotu i będzie w formie jak sprzed lat. Głęboko w to wierzę
Pozrdawiam!
FX
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez FX dnia Sob 18:25, 02 Lut 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|