Forum Forum dyskusyjne Aeroklubu Opolskiego Strona Główna Forum dyskusyjne Aeroklubu Opolskiego
www.aeroklub.opole.pl
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Az szkoda na to patrzec.

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum dyskusyjne Aeroklubu Opolskiego Strona Główna -> Sekcja Szybowcowa
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mateo




Dołączył: 14 Gru 2005
Posty: 202
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Opole,Dublin

PostWysłany: Sob 19:50, 23 Gru 2006    Temat postu: Az szkoda na to patrzec.

Jak marnuja sie nasze piekne ptaki za wschodnia granica Sad
[link widoczny dla zalogowanych]


[link widoczny dla zalogowanych]

Serce sie kraja, toz to przeciez chyba dziewice...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mateo




Dołączył: 14 Gru 2005
Posty: 202
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Opole,Dublin

PostWysłany: Pon 8:00, 08 Sty 2007    Temat postu:

Szkoda ze do tego posta nie rozwinela sie dyskusja ktora moglaby sie zrobic ciekawa. Zreszta na co liczylem.Mianowicie gdzies za wschodnia granica sa podobne miejsca do tych ktore sa zdjeciach gdzie nikt jeszcze nie byl i mozna te szybowce kupic za "psie" pieniadze, ale do tego sa potrzebne kontakty z ludzmi ktorzy tam mieszkaja i moga cos wiedziec. Ja jedynie pamietam ze w 96r szkolil sie u nas ukrainiec na szybowcach. Moze ktos ma jakas rodzine badz znajomych ? Nigdy nie wiadomo do czego moze sie przydac kontakt a warto go miec. Szybowce ze zdjec napewno juz poszly bo ktos juz tam byl w przeciagu ostatnich 3-5 lat. Ale jesli wziac pod uwage rok produkcji ~80 r to co one tam robily przez ta reszte czasu ?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Łukasz




Dołączył: 14 Gru 2005
Posty: 1110
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Opole

PostWysłany: Pon 8:54, 08 Sty 2007    Temat postu:

Ostatnio bywał rosyjski pilot, który kiedyś stacjonował w Brzegu. Roman Sowa i Adam Wojciech go dobrze znają. Może z nim coś...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
huszcza




Dołączył: 14 Gru 2005
Posty: 1186
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Raciborz Wroclaw Lisboa

PostWysłany: Pon 17:01, 08 Sty 2007    Temat postu:

No to moze sie rusza znawcy tematu, no trudno zebym jako skoczek lazil za szybowcami na ktorych sie nie znam.
Jak trzeba cos do sekcji spadochronowej to wiem gdzie szukac i do kogo zadzwonic


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mateo




Dołączył: 14 Gru 2005
Posty: 202
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Opole,Dublin

PostWysłany: Pon 22:52, 08 Sty 2007    Temat postu:

Jacku, tu najlepsza na poczatek bedzie osoba ktora umie rozmawiac w jezyku "wroga" oraz zna/interesuje sie rejonem lub poprostu cokolwiek/gdziekolwiek o czyms slyszala. Jest to uwazam warte zachodu,utrzymuje kontakty z kolega i staram sie trzymac reke na pulsie jakby cokolwiek sie pojawilo. Ale przez nasz klub co juz raz podkreslilem (ze tak powiem brzydko) przwinelo sie kilka osob ze wschodu. Czy chcialby nam pomoc w jakikolwiek sposob? Temat jest ciagle otwarty.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MarekJ




Dołączył: 23 Lut 2006
Posty: 129
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z kraju i ze świata

PostWysłany: Wto 0:05, 09 Sty 2007    Temat postu:

Jeśli mnie pamięć nie myli to w hangarze AOP stoją dwa jantary. W różnym stanie Sad
Nie licząc 2B.
Myślę że warto zacząc od porządków ze sprzętem który leży u nas pod nosem - nie myślę jednynie o jantarach. W sezonie szybowce stoją pod dachem bo nie ma na nich kto latać albo są niesprawne.
A zakup nowych? Owszem. Tylko dla kogo i za co? Bo skąd to sprawa wtórna.
Być może nie tylko ja tak myślę i dlatego dyskusja się nie rozwinęła ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mateo




Dołączył: 14 Gru 2005
Posty: 202
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Opole,Dublin

PostWysłany: Wto 8:00, 09 Sty 2007    Temat postu:

Zgadza sie ze nalezy zrobic porzadek. Ale jesli sa takie okazje jaka byla ok 3 miesiace temu gdzie bylo 5xJantar Std3 = 3000 EU to czy nie warto ? 600 EU za szt !!!! Fakt trzeba w nich zrobic przeglad 1000h, wprowadzic biuletyny,przepolerowac lakier + to co wyjdzie( ale nie powinno byc tego duzo) co dajmy na to w duzym zaokragleniu bedzie kosztowalo kolejne 3000 EU za szt, co daje 3600 EU za kompletny szybowiec ? Czy to nie warto ? Gdzie Jantara z zachodu np. w szwecji mozna bylo kupic za 16 tys EU z byle jakim wozkiem. Ww oferta byla bardzo krotko i kolegom ktorzy sie tym interesowali ktos sprzatnal sprzet z przed nosa bo byl ktos szybszy. Uwazam ze jest to jakas forma zwiekszenia ilosci sprzetu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MarekJ




Dołączył: 23 Lut 2006
Posty: 129
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z kraju i ze świata

PostWysłany: Wto 9:25, 09 Sty 2007    Temat postu:

Powtórzę pytanie - dla kogo i za co? Czy Klub miałby kasę na remonty i utrzymanie kolejnych szybowców na których nie będzie komu latać?
Coraz więcej osób kupuje szybowce prywatnie, a dobrze funkcjonujących klubach takie prywatne szybowce oddawane są do użytkowania innym, na precyzyjnie ustalonych warunkach. I to była okazja żeby takie szybowce znalazły nowych właścicieli... Ale to temat na zupełnie inną dyskusję.
Jeszcze raz powtórzę moje zdanie które wygłaszałem już wcześniej:
trzeba myśleć o nowym sprzęcie dla klubu ale NAJPIERW trzeba zrobić porządek z tym który JEST JUŻ w jego posiadaniu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
huszcza




Dołączył: 14 Gru 2005
Posty: 1186
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Raciborz Wroclaw Lisboa

PostWysłany: Czw 10:50, 11 Sty 2007    Temat postu:

Jezeli szybowce sa juz finansowo w zasiegu reki, to dlaczego ich nie kupujecie we wlasnym zakresie? Przeciez samochody tez nie sa wam tak o podstawiane pod nos, tylko tez je sobie musicie kupic sami.

Ja, gdybym byl taki napalony na latanie jak wy, to bym juz dawno kase spod ziemi wyciagnal zeby tylko miec wlasny szybowiec, no albo kupil z kims na spolke.

Z reszta tak jest wszedzie, jak jezdze rowerem po gorach to taki rower tez kosztuje dyche.
Lubie Motocross - bule 40 dychy za motor
Nurkuje: idzie dycha na sprzet plus doloty do Egiptu
itd, itd

W klubach to sprzet glownie ma byc do szkolenie - tak mi sie wydaje,
czasy sie niestety zmienily


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mateo




Dołączył: 14 Gru 2005
Posty: 202
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Opole,Dublin

PostWysłany: Czw 14:45, 18 Sty 2007    Temat postu:

Marku jak to dla kogo ? A kto do tej pory latal ? A moze sam mialbys ochote polatac ? Nie mowie tu o kupowaniu od razu calej floty. Uwazam ze tamta oferta - ktora byla nie jako wielka okazja moze sie juz nie przytrafic ale warto probowac. A jesli by sie udalo to jako klub nie musimy sie od razu wszystko brac na siebie.
W ramach porzadku mozeby zastapic tego pod sicana taka sztuka ? A ewentualna reszta ? Tu gdzie widzisz problem ja widze interes. No chyba ze nam sie juz kasa przelewa ?
Jacku ale zeby poleciec na ksiezyc nie musisz kupowac sobie promu kosmicznego - ale wykupujesz usluge/miejsce i lecisz. Fakt przybywa wlascicieli prywatnego sprzetu w polsce, ale nie jest to wszystko jeszcze takie latwe jak kupienie auta/roweru/sprzetu do nurkowania.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
huszcza




Dołączył: 14 Gru 2005
Posty: 1186
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Raciborz Wroclaw Lisboa

PostWysłany: Czw 15:09, 18 Sty 2007    Temat postu:

no jasne jak chce sie napic piwa to nie kupuje browaru.

Ja jednak nie chcial bym skakac cale zycie na sprzecie klubowym, bo mam preferencje dotyczace sprzetu i wiem na czym chce latac a na czym nie.
Pewnie ze szybowiec to nie spadochron, tu wrzucam sprzet do bagaznika i spoko, a w domu stoi za drzwiami, ale idac twoim tokim to po co mi rower, jak bede chcial pojezdzic to pozycze od sasiada, z autem to samo.
Na calym swiecie pasjonaci maja swoj wlasny sprzet, czy to harleje, czy to jakies inne pierdoly. Na tym polega hobby.


My (z reszta nie tylko AO) troche jeszcze dzialamy na zasadzie APRL, ze pod kreska remonty i napray to juz dzialka dyrektora bo my jestesmy od fruwania, czesto na kreche zreszta

I jeszcze jedna sprawa. Radze wszystkim ubezpieczyc sie w tym roku tak ze jakby nie daj Boze przez bład pilota czy pilota spadochronu cos uleglo uszkodzeniu to zeby ubezpieczenie pokrylo taka szkode.

I nie ubezpieczajcie sie na OC na 5 tys zlotych bo jak szkoda wyniesie 50 to ubezpieczenie zaplaci 5 a pozostale 45 zaplaci ten ktory szkode wyrzadzil.
Tak jest na calym swiecie zreszta

Laughing


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MarekJ




Dołączył: 23 Lut 2006
Posty: 129
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z kraju i ze świata

PostWysłany: Pią 14:00, 19 Sty 2007    Temat postu:

Mateo...
Akurat jantary to sprzęt którym w klubie zaintersowane są 3-4 osoby. Jeszcze na początku tego sezonu ich ilość z grubsza pokrywała zapotrzebowanie. Przez cały rok ilość osób pojawiających się na lotnisku nie pozwalała raczej budować solidnych argumentów o brakach sprzętowych.
Jakkolwiek jestem zwolennikiem odmłodzenia floty szybowców znajdujących się w klubie i zastąpienia drewnianych laminatami, to uważam ze przede wszystkim trzeba uporządkować stan istniejący zanim zaczniemy myśleć o zakupach.
Uważasz że to w porządku jeśli klub będzie wydawał kasę na zakup szybowców które po jakimś czasie lądują pod ścianą i nikt się już tym nie interesuje?
Oczywiście że to co podałeś to SUPER okazja...
Pytanie zasadnicze brzmi: czy Aeroklub Opolski stać na zakupy sprzętu w momencie gdy w hangarze niszczeją szybowce na których nikt nie lata i raczej nieprędko poleci?
Myślę że nie od rzeczy byłoby się spotkać w gronie sekcji szybowcowej i przy jakimś piwku pogadać sobie o kilku drażliwych kwestiach które spuchły pod skórą...
Teoretycznie mógłbym olać sprawę i zabierać głosu w tej dyskusji... Mam serce rozdarte między Jelenią Górą a Opolem. Mimo to czuję się wciąż przywiązany do klubu który mnie wyszkolił i nie mam zamiaru udawać że mnie to nie dotyczy, jak to robią niektórzy...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
huszcza




Dołączył: 14 Gru 2005
Posty: 1186
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Raciborz Wroclaw Lisboa

PostWysłany: Pią 23:33, 19 Sty 2007    Temat postu:

Z tym kupowaniem wszystkiego przez aeroklub to tez jest taka sprawa...
Pisalem juz w poprzednim poscie ze pokutuja u nas jeszcze czasy glebokiego socjalizmu i przeswiadczenie ze do wszystkiego zobligowany jest klub. A to nie tak...
Na calym swiecie kluby zabezpieczja sprzet do szkolenia lub max. intermediate i cala niezbedna infrastrukture ale nigdy nie wysokiej klasy szybowce, samoloty i spadochrony tylko dlatego ze ktos ma takie widzi mi sie.
Z tego kluby zyja, a nie z utrzymywania nimbusow i innych tego typu sprzetow.
To moze sie komus nie podoboac co teraz napisze ale same dobre checi do latania nie wystarcza...
Ja tez bym moze chcial poleciec w kosmos, ale nie lece bo nie mam miliona dolcow. I juz...

A wracajac do latania: jest kosztowne i niestety nie kazdego na to stac, tak samo jak nie kazdego stac na mercedesa mimo ze moze bardzo lubi mercedesy.
Nie wystarczy chciec, trza jeszcze miec na to kase. Taka jest ta smutna prawda.
I predzej czy pozniej przekonamy sie o tym wszyscy - najpozniej jak caly ten super sprzet pojdzie w koncu na złom - no bo przeciez nie bedzie latal wiecznie.
I co wtedy? pojdziemy do dyrektora zeby nam nowy kupil??

Pamietam jako student robilem po 30 skokow na rok mimo ze mialem ochote i czas na 200 ale nie bylo kasy to nie bylo skakania.
Dzisiaj jest kasa ale nie ma czasu, i kolo sie zamyka...

Radze wam we wlasnym interesie rozgladac sie za wlasnym sprzetem, czy tam do spolki z kims, tak jak to sie robi w normalnym swiecie. Przeciez chcecie latac


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
huszcza




Dołączył: 14 Gru 2005
Posty: 1186
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Raciborz Wroclaw Lisboa

PostWysłany: Pią 23:33, 19 Sty 2007    Temat postu:

Z tym kupowaniem wszystkiego przez aeroklub to tez jest taka sprawa...
Pisalem juz w poprzednim poscie ze pokutuja u nas jeszcze czasy glebokiego socjalizmu i przeswiadczenie ze do wszystkiego zobligowany jest klub. A to nie tak...
Na calym swiecie kluby zabezpieczja sprzet do szkolenia lub max. intermediate i cala niezbedna infrastrukture ale nigdy nie wysokiej klasy szybowce, samoloty i spadochrony tylko dlatego ze ktos ma takie widzi mi sie.
Kluby zyja ze szkolen, a nie z utrzymywania nimbusow i icalego innego Hi Techu.
To moze sie komus nie podoboac co teraz napisze ale same dobre checi do latania nie wystarcza...
Ja tez bym moze chcial poleciec w kosmos, ale nie lece bo nie mam na to kasy. I juz...

A wracajac do latania: jest kosztowne i niestety nie kazdego na to stac, tak samo jak nie kazdego stac na mercedesa mimo ze moze bardzo lubi mercedesy.
Nie wystarczy chciec, trza jeszcze miec na to kase. Taka jest ta smutna prawda i prawa ekonomi.
Predzej czy pozniej przekonamy sie o tym wszyscy - czyli wtedy kiedy caly ten super sprzet pojdzie na złom - no bo przeciez nie bedzie latal wiecznie.
I co wtedy? pojdziemy do dyrektora zeby nam nowy kupil??
Aeroklub nie jest instytucja charytatywna...

Pamietam jako student robilem po 30 skokow na rok mimo ze mialem ochote i czas na 200 ale nie bylo kasy to nie bylo skakania.
Dzisiaj jest kasa ale nie ma czasu, i kolo sie zamyka...ale to juz inny temat

Radze wszystkim zeby we wlasnym interesie rozgladali sie za wlasnym sprzetem, czy tam do spolki z kims, tak jak na calym swiecie, bo kiedys obudzicie sie w nocniku

so long
jacek


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum dyskusyjne Aeroklubu Opolskiego Strona Główna -> Sekcja Szybowcowa Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin