Forum dyskusyjne Aeroklubu Opolskiego

Mateo

Wczoraj grupka juniorow miala okazje zapoznac sie z najlepszym , naj naj naj w kazdej kategorii szybowcem ,czyli SZD 56-2 lub poprostu Diana2. Loty wykonalismy dzieki uprzejmosci konstruktora p.Bogumila Beresia ktory udostepnil nam pierwszy egzemplarz diany,panu Staszkowi mechanikowi obslugi ktory byl caly czas z nami i staral sie pomodz jak mogl oraz Trenerowi Narodowej Kadry Juniorow Leszkowi Staryszakowi ktory zaproponowal ta inicjatywe. Latalismy na egzemplarzu na ktorym Janusz Centka oraz Sebastian Kawa zdobywali tutuly Mistrzowskie Swiata/Europy 2005 i 2006. Nasze loty trwaly ok 30-40 min.Szybowiec jest bardzo poprawny w pilotazu,klapo lotki sa niesamowicie skuteczne, co przy predkosciach ok 70km/h pozwala na bardzo szybkie przelozenie krazenia - 2 sec.Pusty szybowiec lata jak gazeta - masa pustego to zaledwie 195 kg.Przy plaskim krazeniu oraz klapach +14 ze mna krazyl 65 km/h ,to prawie jak bocian Smile

Ale za to w mgnieniu oka sie rozpedza ,przy pomocy klap(plynne przejscie z +14 na -2 ) i lekkim oddaniu drazka mamy juz 160 km/h. Niektorzy twierdza ze kabina nie jest zbyt wygodna.Przy moim wzroscie 188 cm, przyznam ze nie mialem zbyt wielkiego pola manewru ale do wszystkiego mozna sie przyzwyczaic.Poza tym ma byc to szybowiec do wyczynu a nie na niedzielne wyprawy.Uwazam ze kazdy znajdzie tu wygodna pozycje dla siebie.Niesamowite wrazenie zrobila na mnie rowniez widocznosc z kabiny,szczegolnie przy starcie gdzie mozna pozwolic na bardzo wysokie podniesienie ogona- wtedy tuz przed stopami widac ok 1 m ziemi przed szybowcem.Szybowiec ma rowniez nietypowo umiejscowiony drazek,po prawej stronie na burcie jak w F16.Wydawalo mi sie ze bedzie sprawiac to trudnosc w pilotazu osobie przyzwyczajonej do klasycznego ukladu.Tu znow sie milo rozczarowalem.Mimo ze jest to dosc nietypowe rozwiazanie to jednak bardzo skuteczne.Do wykonywania jakichkolwiek manewrow wykorzystuje sie minimalne ruchy drazkiem a i tak szybowiec "idzie" za reka.
Kazdemu polecam jesli bedzie mial tylko mozliwosc polatania na Dianie 2.Jest to bardzo ciekawe doswiadczenie.
Mam nadzieje ze w najblizszym czasie uda nam sie zamiescic zdjecia na naszej stronce.

Pozdro

huszcza

a gdzie lataliscie?
Drazek z prawej strony?Fajnie Exclamation

to tak jak w Airbusie, z tym ze tam kapitan fruwa lewa reka

Mateo

Laszowanie odbylo sie w Bielsku Bialej,na lotnisku w Aleksandrowicach, pod czuinym okiem konstruktora, u ktorego z poczatku widzialem pewien strach w oczach kiedy zobaczyl grupe 5 juniorow Very Happy

Szczegolnie to bylo widac kiedy montowalismy szybowiec i uczylismy sie spraw technicznych.Mielismy takze mozliwosc obejrzenia na sali produkcji 2 polowek kadluba jeszcze w foremnikach.Bedac na miejscu i widzac ten warsztat z zewnatrz nie powiedzialbym ze mozna takie cuda jakim jest Diana tam robic.

huszcza

aaa Bielsko, skakalem skalem.
wszystko stare dzieje.
ile taki szybowiec kosztuje brutto?

Mateo

niestety to jest gorna polka w sprzecie i zaczyna sie od szd 60 tys EU - czyli sam szybowiec

huszcza

i to pewno w wersji podstawowej bez kola zapasowego i trójkata.
no coz gdyby byl to produkt masowy wtedy kosztowal by tyle co Lanos a tak...
wszystko co fajne jest drogie niestety, chociaz jak by sie zebralo 5 to juz byloby to w miare realne...

Mateo

Niestety tej klasy szybowce tyle kosztuja. Poza tym trzeba do tego doliczyc przyrzady, bo wozek jest chyba w komplecie, ale do tego jeszcze mucholapki,pokrowce,pomoce ( one man tow out ) i podstawki. Juz przy takim szybowcu nie mozna sobie pozwolic o maniane.

huszcza

niestety nie jestem w temacie gdzy posiadam tylko 3 klase szybowcowa z 1979 i to na bocianie.
Ta Diana to cos takiego jak Jantar moze?
Ile by trza bulnąć za jakis szybowiec klasy nizej ktorym i tak bedzie mozna robic przeloty i wisiec godzinami w powietrzu?
Pytam, bo na zachodzie ludzie maja wlasne szybowce mimo ze nie zawsze sa dzianymi ludzmi.

Sprzecik do skaknia wypasiony na full kosztuje maxa 5000-6000€. No tak ale to nie szybowiec tylko kawalek szmaty na kilku sznurkach.

Mateo

Diana to sprzet wyczynowy w klasie 15 m,Jantar odstaje znacznie. Wisiec mozna na wszystkim nawet na Musze.Jesli chodzi np o takie latanie turystyczne ale i rowniez o jakis dreszczyk emocji zawodniczych to klasa klub u nas klub-a to Jantar bez wody lub tym podobne LS4 ,Cirrus badz Libellki tu rzad cen jest od 10-30 tys euro za uzywane z czego w przedziale 20-30 to tylko ls 4, od 10-20 to jantary libelki i cirrusy

huszcza

mysle ze na zachodzie tak wlasnie jest ze 2- 3 entuzjastow wyklada po 10 tys € a poten se dziela szybowiec miedzy siebie. Powstaje tylko problem logistyczny jak jest fajna pogoda i wybudowane cebeki i kazdy chce leciec.

Zawsze jak jestem w Jeleniej to zaluje ze nie zostalem tam szybownikiem.Podobnie zreszta jak lece z Wroclawia do Monachium. Samolot - o czym juz kiedys pisalem - zakreca juz na pulapie doslownie nad aerokluben jeleniogorskim i bierze kurs na Prage. Widoki takie ze słów brakuje...

Łukasz

Wczoraj przyjechał nasz kolega z Niemiec od wiatrakowca ze swoim szybowcem

huszcza

o fajnie

spadochrony i glajty maja ta jedna wielka zalete ze mozne je wsadzic do bagaznika

Mateo

Z tego co obserwuje zagraniczne strony z ogloszeniami to w przewadze sa zrzutki na szybowce powyzej 50 tys euro,bo te trochu tansze to kupuja tylko dla siebie. Tu w cenie sa ASW 27, LS 8 , DIscusy 2,Ventusy, oraz dwumiejscowe DuoDiscussy,ASH 25, Nimbusy 4.
Ciekawe czy kolega z niemiec da polatac na swoim sprzecie ? Very Happy