Forum Forum dyskusyjne Aeroklubu Opolskiego Strona Główna Forum dyskusyjne Aeroklubu Opolskiego
www.aeroklub.opole.pl
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

VRSAR 27-12.2011-.......relacja
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum dyskusyjne Aeroklubu Opolskiego Strona Główna -> Sekcja Spadochronowa
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
SWIREK




Dołączył: 12 Lip 2009
Posty: 289
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Chmielowice

PostWysłany: Pon 11:43, 27 Gru 2010    Temat postu: VRSAR 27-12.2011-.......relacja

bluesky, i w sloncu 15 stpni plus:PPP

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Łukasz




Dołączył: 14 Gru 2005
Posty: 1110
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Opole

PostWysłany: Pon 12:31, 27 Gru 2010    Temat postu:

Tak, pogoda świetna. Ale od początku:
W sobotę wyprawa stanęła pod wielkim znakiem zapytania, myślałem że kompletne niepowodzenie- zostałem nadepnięty na środkowy paluszek u nóżki. Ból niesamowity, jak będę chodził ledwo pomyślałem. Nie mogąc zasnąć, majaczyłem w bólowej malignie "panie tadek, skończ pan, nie traktuj konstytucji jak papier do d*py, Małachowski, Kołłątaj, Potocki w grobach się przewracają". Ale w końcu zasnąłem poskręcany, z potwornym grymasem, tylko nie wiem czy bólu czy wcześniejszych majaków.
W niedzielę dotarliśmy bez przeszkód, na granicy SLO-HR jak usłyszeli że jedziemy skakat to puścili nas machnięciem ręki. Ja pierwszy raz od lat spałem w aucie, jako pasażer oczywiście. Asterka 1.7DTL dawała rady mimo wcześniejszych obaw. Wieczór i noc zimna, po jednym grzejniku na apartman.
Rano w poniedziałek obudził nas bezchmur nieba, trza lecieć po chleb. Kurde, najbliższa pekara zatvorena, więc trzeba lecieć do Market Kastel. Na lotiszcze bluesky daje radę, ciepło jakieś 15 stopni mimo mroźnego polarno-morskiego powietrza. Jak zwykle jesteśmy pierwsi, nawet gospodara nie ma.
No i pierwszy zgrzyt, prostejowski Let będzie latał od aprila, skoki od jutra z docelowego L-410 który jest na biuletynie w fabryce. Więc szkolę pierwszego szkolaka, piję kauflandowego browara za złoty 45 i grzejemy się w południowym słońcu. Co za totalny relaks, żałujcie że was tu nie ma, pusto i spokojnie. Tylko komunikacyjne jety od czasu do czasu przelatują nad Vrsarem.
O, Świrek z resztą idą łapać pawie, które leniuchują w pobliskim zagajniku.
Pierwsze zdjęcia na facebuka spróbuję wrzucić.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Łukasz dnia Czw 17:27, 30 Gru 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Łukasz




Dołączył: 14 Gru 2005
Posty: 1110
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Opole

PostWysłany: Wto 13:30, 28 Gru 2010    Temat postu:

Letadlo miało przylecieć o 12.30, czekamy. Stoi na cle w Puli- strefa Shengen, kuźwa. Brakło słońca, chłodno. Przyjechały niemiaszki, miejscowe skydivery, base składali- będą bridge atakować. Pierwszy wylot zaplanowany, ale mierzi okrutnie te czekanie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Łukasz




Dołączył: 14 Gru 2005
Posty: 1110
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Opole

PostWysłany: Śro 20:53, 29 Gru 2010    Temat postu:

Dzisiaj jak zwykle polisztim pierwszy zameldował się na lotnisku. Przygotowanie i start ok. 12tej. Dzisiaj 3 skoki, w ostatnim Krzysiek lata już sam. Za szybko kruca bomba, za szybko. Ale nic to, coś wymyślimy. Lądowania też bezstresowe na małym kawałku placu. Powyżej 1500m wieje do prostejowskiego Leta prze szpary w drzwiach, powyżej 3k widoki niebiańskie. Przejrzystość powietrza kapitalna, widok pasma ośnieżonych Alp włoskich aż po horyzont zapiera dech, plus wybrzeże z błękitem wody i wysepkami.
Zrzuty z kamery postaram się wkleić na FB do jutra.
Dziewczyny, które przyjechały ze Świrkiem i Krzyśkiem zaczęły zwiedzanie od Poreću, miasta które pamięta czasy rzymskie. Można tam zobaczyć sporo artefaktów z tego okresu.
Kto będzie kiedyś na półwyspie Istria to obowiązkowo trzeba zobaczyć
Poreć- stare miasto
Motovun
Buzet
Jama Baderine- biały jaszczur, ślepy, guchy, wcina g*wna nietoperzyżyje 150m pod ziemią
Hum- najmniejsze miasto i pierwsze pismo głagolica
Pula- koloseum (wystarczy z zewnątrz, nie trzeba wchodzić do środka, bilety drogie), warownia z muzeum na szczycie góry w centrum miasta
Przyrodniczy Park Narodowy- dopiszę później nazwę, Tito miał tam swoją bazę
Limski kanal- panorama
Brgudać- kto będzie miał cierpliwość jeździć w górach po małych wiochach

Pogoda dopisuje, słońce i niewielkie chmury na ok. 1000 m. Trzeba było się przebić przez nie w ostatnim skoku- Krzysiek otwarcie 1500 i spirala do poniżej podstawy, Świrek nie napiszę na jakiej wysokości otwierał.
Ludków zjeżdza coraz więcej, ale tłoku dzisiaj jeszcze nie było, latała też cesenka z miejscowymi celnościowcami.
Jak to pisał kiedyś Guniak, starty na Limski kanał nadal robią wrażenie.
Chwila przerwy w pisaniu, przyjechało z Polski wzmocnienie teamu.
Neta ciągniemy z kafejki, gdzie miejscowi wczoraj fundowali pivo naszym (nie moim) dziewczynom.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Łukasz dnia Czw 17:26, 30 Gru 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Łukasz




Dołączył: 14 Gru 2005
Posty: 1110
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Opole

PostWysłany: Czw 17:56, 30 Gru 2010    Temat postu:

Tak, zrypany jestem, niby tylko 3 skoki, ale 6 a nawet 8 układań chyba mnie zmęczyły. Stary się robię, nawet piwa wieczorem nie pijam w towarzystwie.
Dzisiaj się działo, przyjechał Dizel z Gutkiem. Pierwszy zgubił nowe, świeżo kupione GoPro w pierwszym skoku (popier*olone jednorożce na kaskach). Chorwatowi w samolocie na 2000m uratowałem d*pę przed mniejszymi czy większymi utrudnieniami, w Atomie do accuracy miał przekręconą nieźle taśmę udową, a tam jest inny patent z łączeniem jej z pokrowcem, w dodatku jest dodatkowa taśma plecowa. Tylko jedno bystre oko dojrzało tą nieprawidłowość. Ale sobie słodzę, blee.
Krzysiek jest już prawie skończony, lecz dzisiaj koncentrując się na lataniu i podejściu do lądowania zapomniał o "nogi razem" i słabiej hamując czaszę nadwyrężył kostkę. No zdarza się.
Nasza znajoma gospodyni robi wszystkich jak chce, chłopaki nie wiedzą kiedy i są lżejsi 50 eu, ale za to naładowani (w bagażniku na razie, nie w żyłach) procentami miejscową rakiją.
Cieplej jest generalnie, mimo że cienkie chmurki chodzą po niebie, nie wiem jakie nie mam głowy teraz do tego.

Zdjęcia są na FB w wydarzeniu, ale nie wiem czy widoczne dla wszystkich. Gubię się na tym portalu.

Aaa, Piotrek pracuje w saperach w Brzegu, prawdopodobnie będziemy mieli dodatkową atrakcję na piknik z okazji dnia dziecka np.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Łukasz dnia Czw 19:15, 30 Gru 2010, w całości zmieniany 5 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
dzwonek




Dołączył: 23 Sie 2008
Posty: 307
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Opole

PostWysłany: Pią 11:22, 31 Gru 2010    Temat postu:

Jak montaż miał Gutek do GoPro?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
guniak




Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 449
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 13:17, 31 Gru 2010    Temat postu:

ja rozumie że Gutek jeszcze ma...
chyba że się nie potrafi liczyć w skrajnej wersji...
do jednego...
aha, nieodbieranie telefonów jest fuj...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Strzałka




Dołączył: 05 Sty 2006
Posty: 243
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gliwice

PostWysłany: Pią 15:35, 31 Gru 2010    Temat postu:

guniak napisał:
nieodbieranie telefonów jest fuj...


A odbieranie w roamingu drogie Laughing


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
dzwonek




Dołączył: 23 Sie 2008
Posty: 307
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Opole

PostWysłany: Pią 16:10, 31 Gru 2010    Temat postu:

No się pospieszyłem z czytaniem. Jaki montaż tam był?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kulawy




Dołączył: 06 Kwi 2006
Posty: 145
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Opole

PostWysłany: Sob 13:11, 01 Sty 2011    Temat postu:

na tripodzie raczej nie bylo...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
dzwonek




Dołączył: 23 Sie 2008
Posty: 307
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Opole

PostWysłany: Sob 15:58, 01 Sty 2011    Temat postu:

Jakby było na tripodzie to by mu urwało z głową albo z kaskiem Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Łukasz




Dołączył: 14 Gru 2005
Posty: 1110
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Opole

PostWysłany: Sob 21:18, 01 Sty 2011    Temat postu:

Piątek... skoki, dzisiaj ciężko mi odtworzyć wszystko, może coś będę dopisywał lub poprawiał. Generalnie pogoda była, skoki też. Jak zwykle PolishHardTeam w pierwszym wylocie na liście wpisani jako pierwsi, żeby nie było że wszyscy- ja, uczeń i Świrek. Gdyby nie nasza nacja to nie wiem jak by te boogie wyglądało, zapełnialiśmy średnio 1/3 wylotu. Na FB niby 50kilka osób miało wziąć udział w boogie, połowa z tej marnej dwudziestki która się wcześniej wpisała, dojechała dopiero dzisiaj. Do piątku po 3 wyloty wychodziło, wczoraj i dzisiaj 5 i 6. Krzysiek i Poli dzisiaj skoczyli sobie sami. Aaa, nasz Saper zafundował sobie w ostatnim wykonanym skoku adrenalinę jak mi się przyznał (wszystko jest na filmie), myślałem że zabawy ajdikami będą produkować jej więcej.
W ogóle, zdjęć jest sporo, tylko trzeba mieć trochę czasu by je gdzieś wrzucić.
Sylwester standardowo w Porecu, scena na powietrzu, muza na żywo i możliwość poznania nowych/innych zachowań ludków po alkoholu- tylko do uszu własnych. Śmiem stwierdzić że Gutek ma lepszy dyg przy bitach niż znany z tego Świrek, po za tym miło mi było zobaczyć między nim (Gutkiem) a jego Agnieszką prawdziwą iskrę bożą przeskakującą z dużą częstotliwością, impedancją, natężeniem i co tam jeszcze. Przed 12tą jeszcze zdążyliśmy zobaczyć rzymskie ruiny kościoła warownego na starym mieście. W ogóle te niektóre domy, zakamarki w nich dają dziwne wrażenie.
Dzisiaj, znaczy w Nowy Rok , pełne zachmurzenie nas zaskoczyło z rana, ale i tak znowu pierwsi na lotnisku. Podstawa tej grubej na 200m kołdry 1800, wyżej tylko rajski błękit i wcześniej widywane ośnieżone pasmo włoskich Alp, kapitalne zestawienie.
Na 5000m załapał się Świrek, Gutek i Dizel w którymś z kolejnych wylotów, rano w pierwszym nie zgodziła się Pula. W ciągu dnia większość naszych pojechała oglądać base z mostu, w tym roku było ich czterech. Na jutro załapałem się na dodatkową robotę z tureckimi studentami, po za tym wrobili mnie na układacza- to tak jak przyjeżdżają strefowe skoczki płci innej do ludzkiej, ale Dizel też się przekonał do moich układek po jakości otwarć, znowu blee- autoreklama. No i może jutro uda się...
Ponoć zdjęcia widać dla "nieznajomych" widać w wydarzeniu- Sylwestrowa Chorwacja, skoki nad morzem. Wrócę to wrzucę więcej zdjęć na moją witrynkę.
Sobie chciałem zrobić dobrze i być sam w apartmancie, część ekipy zalogowałem na piętrze biorąc sobie parter. Okazało się że pomieszczenia są bardzo akustyczne i teraz wiem dlaczego kiedyś tam, mieszkając na piętrze z rodzinką, rano kłaniając się starszym niemiaszkom "grussgot" jakoś dziwnie się na mnie patrzyli. Szuranie, woda z kibla i inne, kuźwa, wszystko słychać.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Łukasz dnia Sob 22:02, 01 Sty 2011, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
SWIREK




Dołączył: 12 Lip 2009
Posty: 289
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Chmielowice

PostWysłany: Nie 19:43, 02 Sty 2011    Temat postu:

kamere zgubil dizel, ksywka nowa GUBICZ:PP, a nie odbieramy tel. bo ciagle skaczemy :PPPPP, ekipa wraca, ja jutro z rana , a se odpoczne po skokokach:))))))), pozdrawiam cala ekipe i do zobaczenia w polsce, dzis kolejna sytlacja, gutek wlecial podemnie, i ledwo uszlem z zyciem, feralny dzien, spadalem obok niego jakies dwa metry , myslal ze cos mu wypadlo z kieszeni jak na ziemi powiedzial, nastepny wylot , malo brakowalo, skleilbym z plotem bo gosc mi droge zajechal:(((, DZIEKI KULAWY ZA KAMERE!!!, DZIEKI NIEJ JEST TROCHE MATERIALOW SZKOLENIOWYCH:)), GRUNT ZE WSZYSCY RAZEM ZYJEMY I NIC SIE NIKOMU NIE STALO:)))

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Zośka




Dołączył: 04 Lut 2006
Posty: 187
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 20:41, 02 Sty 2011    Temat postu:

Świrek, czy Ty piszesz, że Tomek otwierał pod Tobą? nie sprawdzając przed otwarciem czy ktoś jest nad nim? w ilu skakaliście? 2?3? masakra jakaś k%^wa
nie wiem ile za to powinno być czerwonych kartek... to mało powiedziane

ŚK nie powoduje, że jest się nieśmiertelnym a 100 skoków z mniejszym czy większym hakiem nie zwalnia z myślenia i stosowania się do podstawowych zasad


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Magda




Dołączył: 02 Cze 2009
Posty: 141
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dobrzeń Wielki

PostWysłany: Nie 22:16, 02 Sty 2011    Temat postu:

zgadzam się z Zosią...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum dyskusyjne Aeroklubu Opolskiego Strona Główna -> Sekcja Spadochronowa Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin