Forum dyskusyjne Aeroklubu Opolskiego

dzwonek

Najprawdopodobniej dziś przyjdzie pismo z ULC w sprawie Argusa, zobaczymy...

Łukasz

JEden forumowicz z Wa-wy ciekawe linki podaje, sporo info też to co JAcek wcześniej wspominał wielokrotnie o zbyt długim loopie:
....Jaka moze byc przyczyna ze zapas nie wychodzi z pokrowca opisuje MIRAGE SYSTEMS, INC.

w skrocie: 2 skoczkow, Cypresy odpalily, przeciely pętelki, ale zapasy nie wyszly, skoczkowie ladowali bezpiecznie na glownych. Analyza przyczyn.

Dokladnie. To wydarzenie zapoczatkowalo biuletyn Mirage'a o zmianie lokalizacji cutera na tą NAD pilocikiem. Inni producenci (niektórzy) tez poszli profilaktycznie tym śladem.

O co chodzi? Sprawa dotyczy tylko przypadku gdzie strzela automat (wiec NIE mowimy o ręcznym odpalaniu zapasu). Wszystko jest OK jesli pętelka od zapasu jest krótka (taka jak ma być - napisane jest w instrukcji ile centymetrów ma mieć). Dodatkowo, pętelka powinna być nawilżona silikonem (jest on np. w zestawie riggerskim sprzedawanym przez Cypresa).

Jeśli w/w warunki SĄ spełnione, to pilocik wyskoczy po strzale automatu.

Natomiast, jeśli pętelka jest za długa (poznać to po tym, ze np zarys pilocika widac przez wyłogi i mozna go poruszać w lewo i w prawo PRZEZ wyłóg), to wtedy aktywacja cutera umieszczonego POD pilocikiem niekoniecznie spowoduje jego wyskoczenie.

Natomiast cuter NAD pilocikiem "wybacza" takie riggerskie błędy.

Różnica polega na tym, ze jak strzeli cuter POD pilocikiem, wtedy pozostaje bardzo długa ucięta pętelka (od ucięcia aż do zawleczki od zapasu), a jednocześnie pilocik rozpycha wyłogi. Długa pętelka wije sie jak litera "S" od oczka wyłogu do oczka wyłogu i zakleszcza wyłogi. Może ona juz mieć kształt lietry "S" przed odpaleniem automatu, jeśli pokrowiec jest "luźno" zapięty. Wtedy oczka wyłogów nie są w pionowej lini, i pętelka już na wstępie nie ma prostej drogi do pokonania. A każda "S-ka" przez oczko powoduje hamowanie.

Łukasz

zbyt długi loop, nie nasmarowany silikonem, cutter pod sprężyną pod dolną klapką: [link widoczny dla zalogowanych]
duskusja o miejscu cutera w pokrowcu: [link widoczny dla zalogowanych]

Łukasz

i jeszcze jeden cytat Jorgena:
Ze wzgledu na rozne wypowiedzi roznych osob postaralem sie zbierac troche materialu dla tych, ktorzy maja jako AAD zalozony Argus, zeby mogli sobie wyrobic wlasne zdanie:

1. na temat Cytat:
"Automat nie zrobił tego, co powinien"

albo z innego forum Cytat:
WHY AAD DIT NOT OPEN THE RESERVE/CONTAINER?

/dlaczego AAD nie otwieral zapasu/pokrowca?/ :

Zadaniem AAD NIE jest otwieranie czegokolwiek.
Zadaniem AAD jest przecinanie loopa w okreslonych warunkach. Przy tym maja byc spelnione pewne warunki zewnetrzne (znaczy poza AAD) - co mozna poczytac w instrukcji AAD Cypres. Podalem z Cypresa, bo istnieje autoryzowane tlumaczenie na Polski. Dla Argusa wymagane sa takie same warunki. Jak ktos chce poczytac: [link widoczny dla zalogowanych] -> Downloads

2. Podalem 2 linki do wypadkow, gdzie AAD (Cypres) odpalili i loopy zostali przeciety, a zapasy sie nie otworzyli (jest wiecej przypadkow z udzialem AAD Cypres). Mirage Systems robil analize i wnioskuje: AAD Cypres robil swoje, trzeba zmienic warunki zewnetrzne (lokalizacje cuttera).

3. Jesli chcesz sprawdzic, czy wspolpraca twojego pokrowca z Argusem zostala sprawdzana, to mozesz to robic w Argus installation guide (3.1 do 3.13) . Dla pewnosci mozna tez jeszcze pytac swojego zaufanego riggera, czy wg tej instrukcji zawozyl AAD (dotyczy to nie tylko Argus).

4. badanie Argusa, ktory byl w pokrowcu: prosze poczytac co cytowal Lukasz (Luk): Taka informacje /czy podobna/ dostana ci, ktorzy sie wracaja w tej sprawie do Aviacomu (strona 5 tego watku).

5. jesli masz watpliwosci co do cuttera u swego Agrusa, to Aviacom ci go wymienia

6. Masz watpliwosci co do sprawnosci swego Argusa, mozesz go wyslac do Aviacomu, a oni go sprawdzaja.

....

wklejam to wszystko bo sam bym tego lepiej nie wymyślił żeby opisać

huszcza

zastanawiam sie o ile za dlugie byly te loopy w tych dwoch miragach ze przytrzymaly zapasy skutecznie az do ladowania.
to bylo zreszta u ruskich jak by kto pytal

i dwa

nie kazdy loop moze byc silikonowany.

w teardropie na ten przyklad jest to zabronione.
Loop ten co prawda zrobiony jest z tej samej linki co inne ale wchodzi w siebie tylko na odleglosc ok 2 cm potem wychodzi i idze dalej.
jak kto mial teardropa w lapie to wie ze dekiel z zapasu zrobiony jest z jakies menazki na ktora to naklada sie dopiero material, dzieki temu latwiej jest dopiac zapas a potem na koniec dociagnac loopa. Silikon powodowal by ze loop by sie rozjezdzal.

zreszta tak na prawde, cypres przecina druty, silikon wiec nie jest niezbedny

huszcza

a tak wogóle to dyskusja schodzi już na boczne tory,
zadaniem automatu jest tylko i wyłącznie przecięcie loopa na określonej wysokości i przy określonej prędkości.

jeżeli zapas po przecięciu nie wychodzi z pokrowca to przyczyna leży gdzie indziej.

być może Argus wszystko przeciął jak należy a pokrowiec był ruski i nie testowany - i stąd to wszystko.

Z jakiś powodów jednak warszawka uziemiła swoich 30 Arhusów, więc coś w tym jest

huszcza

no i jeszcze jedno.

cutter umieszczony nad pilocikiem też ma swoje wady.
Umieszczony jest bowiem miedzy grometem pilota a grometem którejśtam kolejnej klapki, czyli metal trze o metal. widziałem wielokrotnie jak bardzo porysowane były cutery w vectorach jedynkach albo w talonach,
i tak na prawde przy użyciu loopa o przepisowej długosci można zostać przy starych rozwiązaniach i nic nie będzie.
Cutter bedzie wtedy leżał bez naprężeń na paczce zapasu.

Albo kupcie se wszyscy Wingsy, tam cutter lezy wogóle luźno na spodzie.

Strzałka

Łukasz

Jest odpowiedź dla prasy i raport Aviacomu dotyczącego ostatniego wypadku.
Poniżej wklejam tłumaczenie:

Łukasz · Wysłany: Śro 17:57, 10 Mar 2010 Temat postu:

Jest raport pośredni PKBWL, ogólnie siara straszna.
[link widoczny dla zalogowanych]

skykris · Wysłany: Śro 19:10, 10 Mar 2010 Temat postu:

Jak by nie patrzec od poczatku istnienia Agrus ma problemy z "cuterami"

Łukasz · Wysłany: Wto 21:24, 16 Mar 2010 Temat postu:

Jak teraz Cezary pisał na warszawce. Kiedyś też tak samo myślałem. Dla mnie to jest fatalny pomysł wsadzać cuttera na pilota między gromety klapek. Nie zdziwiłbym się gdyby to siły działające na cuttera nie spowodowałyby zniekształcenie tego ostatniego i zacięcie noża. Mimo że Cyprys od początku istnienia tak instalował w pokrowcach przecinaka.
Mirage już od jakiegoś czasu robi pilociki z wcięciem na cutera, Atom teraz też robi pilota z bardziej miękkim dyskiem. I sam Cypres zastosował jakąś styropianową podkładkę.

huszcza · Wysłany: Wto 21:46, 16 Mar 2010 Temat postu:

Nie wiem co pisał Cezary na warszawce bo nawet mi się tego czytac nie chce,ale końcówka cuttera, przynajmniej w cypresie jest z mosiądzu. a tego sie wygiąc nie da, nie mniej jednak da sie skutecznie powyginac grommety na pilocie i klapce. Ostre kanty przecierają loopa a potem może być już tylko gorzej, np w otwartych drzwiach aena...
Nie jestem zwolennikiem aktualnej lokalizacji cuttera, uważam ze klapka nr 1 była najlepszym rozwiązaniem

Łukasz · Wysłany: Wto 22:06, 16 Mar 2010 Temat postu:

Tak, cutter jest tuleją i on jest ściskany przez gromety do kształtu owalnego, może tylko minimalnie ale już będzie blokował nóż. A vigil i argus mają noże w kształcie odwróconego stożka przylegającego do wewn. powierzchni tulei. Ogólnie siara, co pomysł to można się przyczepić do tego.

Łukasz · Wysłany: Pon 16:56, 22 Mar 2010 Temat postu:

No jest zawieszony oficjalnie Argus w Polsce. Dwa szkolne na razie mamy wyłączone z tego powodu. I z sześć sztuk prywatnych, w tym mój.
Cofnięcie zawieszenia nastąpi po przekazaniu przez producenta do PKBWL informacji o usunięciu usterki.
Będziemy pisać do producenta jakie kroki będzie podejmował.